poniedziałek, 30 maja 2011

Krzystof Krawczyk

Pierwszym moim skojarzeniem, z resztą bardzo pozytywnym,  jest piosenka Parostatek;) Zbliżają się wakacje, więc myślę, że marzenia o relaksie, morzu są jak najbardziej na miejscu :D 




Wracając do samego artysty, można powiedzieć,że innego zawodu wybrać nie mógł,ze względu na charakter pracy rodziców - barytona i śpiewaczki operowej. Krawczyk uczył się śpiewu w szkołach muzycznych, jednak po śmierci ojca, jego mama wpadła w depresję i naukę musiał przerwać. To właśnie na pogrzebie ojca wykrzyknął,że Boga nie ma i przez 20 lat był ateistą. Nawrócił się dzięki swej żonie Ewie. Jako katolik ze wzruszeniem pamięta 2000 rok, kiedy to miał okazję występować przed Janem Pawłem II. 




Myślę,że ten  powrót  do Boga jest też związany z ciężkim wypadkiem samochodowym, po którym artysta musiał przejść długą rehabilitację. Swojej żonie Krzysztof Krawczyk zawdzięcza również pomoc w wyjściu z uzależnienia od leków, z którym piosenkarz zmagał się pod koniec lat 70. Z resztą historia ich miłości jest bardzo ciekawa. Ślub brali cztery razy. Ewa jest 13 lat młodsza od swojego męża. Poznali się w jedynej polskiej knajpie w Chicago, gdzie ona zaczynała właśnie pracę jako kelnerka. Dziś piosenkarz zapewnia, że na początku wcale nie zamierzał jej uwodzić. Twierdzi, że miał do niej opiekuńcze podejście. "Nie brała napiwków, więc tłumaczyłem jej, że klienci zostawiają pieniądze za jej uśmiech i piękne nogi", mówi. Powoli zaczynali ze sobą flirtować. "Na serwetkach, które mam do dziś, pisałem, żeby się ze mną spotkała", wspomina artysta. Odpowiedź była zawsze ta sama: "Z żonatymi się nie umawiam". Na pierwszą randkę piosenkarz podjechał dorożką, jak w romantycznych filmach, które my wszystkie tak uwielbiamy;) Uważam z resztą,że cała historia tej pary jest jak z filmu. On zbuntowany, a ona jak anioł, który czuwa,żeby jemu nie stała się krzywda i tak jest między nimi cały czas. Pozazdrościć;)





Początki jego kariery to rok 1963, debiutował wspólnie z zespołem Trubadurzy. Zespół nagrał takie przeboje jak: 


Znamy sie tylko z widzenia


Byłaś tu


W 1973 roku Krzysztof rozpoczął swoją solową karierę płyta Byłaś mi nadzieją.


W 1980 roku piosenkarz na pięć lat opuścił Polskę i wyjechał do Stanów Zjednoczonych, tam koncertował w ekskluzywnych klubach, głównie w Las Vegas. Po powrocie do Polski w 1985 r. zdobył II nagrodę na Festiwalu w Opolu za piosenkę Nie przesadza się starych drzew.


Razem z Goranem Bregoviĉem stworzył album „Daj mi drugie życie” w 2001 r. 


Poza utworami już wspomnianymi znany jest również z takich przebojów jak:

Byle było tak


Bo jesteś Ty


Trudno tak


Chciałem być... 


Mój przyjacielu


Źródła: www.kobieta.interia.pl, www.wikipedia..pl, www.youtube.pl

4 komentarze:

  1. Super!! tez bym chciała być tak zakochana ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo, że piosenki już stare to i tak dalej są fajne do posłuchania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. chciałem być marynarzem, chciałem mieć tatuaże heheh ;) nie lubię go ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tam oj tam :) Marynarze są fajni haha :D

    OdpowiedzUsuń